Projekt nowego Rozporządzenia, czyli jak bardzo zmieni się branża fiskalna?

Trzeba przyznać, że jeśli chodzi o branżę fiskalną, to robi się coraz ciekawiej. I nie chodzi już tylko o same innowacje technologiczne, takie jak kasa modułowa lub zintegrowana z tabletem. Coraz głośniej mówi się o całym, dużym systemie, zmieniającym ogólny kształt kontroli prawidłowości ewidencji obrotu. O jakie regulacje chodzi i jak one wpłyną na sprzedawców oraz ich klientów?

Gdy pojawiały się wzmianki o zbliżających się e-paragonach – „nie czyniły jeszcze wiosny”. Była mowa o pracach przygotowawczych, o planach itp. Jednak co innego teraz, gdy działania w kierunku stworzenia nowego Rozporządzenia Ministra Rozwoju trwają w najlepsze. I wygląda na to, że szykuje się coś znacznie większego, niż pewne regulacje prawne.

Pora na poważne zmiany

Wszyscy się chyba zgodzimy, że urządzenia fiskalne, najczęściej, kojarzą nam się z wydrukiem paragonów. Tymczasem okazuje się, że niedługo może to ulec zmianie. Istnieją bowiem plany, by wprowadzić nowy system, pozwalający na stałe połączenie on-line urządzeń fiskalnych z bazami danych Ministerstwa Finansów. Oznacza to, że wszystkie informacje na temat zarejestrowanych transakcji trafiałyby bezpośrednio do urzędników. Ponadto, papierowe dowody sprzedaży zostałyby zastąpione przez cyfrowe e-paragony.

Będą korzyści, będą też minusy…

Faktem jest, że wobec zachodzących zmian technologicznych, także w branży fiskalnej, papierowy paragon wydaje się być pamiątką minionej epoki. Nowy system miałby zatem zniwelować te dysproporcje. Jakie korzyści przyniesie to poszczególnym grupom zainteresowanych?

Sprzedawcy, zwłaszcza Ci posiadający urządzenia fiskalne pracujące przy użyciu 2 rolek, zostaliby uwolnieni od konieczności gromadzenia papierowych kopii dowodów sprzedaży. Te zaś podobnie jak oryginały, nie funkcjonowałyby już, co ostatecznie spowodowałoby znaczne obniżenie kosztów eksploatacji kasy lub drukarki. Ponadto, podatnicy mieliby dostęp do danych odnośnie sprzedaży, a to z kolei umożliwiłoby im dostosowanie oferty do panujących tendencji.

Klienci zaś nie musieliby już dbać o „papierki”, jeśli chcieliby móc skorzystać z prawa do reklamacji lub zwrotu. Mówiąc „dbać”, nie ma w tym przesady, gdyż dane zebrane na papierze termoczułym charakteryzują się dość niską trwałością (co dopiero mają powiedzieć przedsiębiorcy, których kopie paragonów powinny być czytelne przez kolejne lata!). Co w zamian? E-paragon przesyłany wprost na skrzynkę mailową, a więc łatwiejszy dostęp, dodatkowe zabezpieczenie i wygoda przechowywania. Ponadto, sami klienci mogą na podstawie tych informacji w prostszy sposób zarządzać swoimi wydatkami.

Natomiast Ministerstwu Finansów system ten pozwoliłby na jeszcze dokładniejsze nadzorowanie poszczególnych działalności handlowych, co pewnie w dużej mierze przyczyniłoby się do redukcji tzw. szarej strefy. Ponadto, zebrane dane pomogłyby np. kontrolować inflację.

Ale jest też druga strona medalu. Mimo, że projekt Rozporządzenia wciąż zakłada funkcjonowanie urządzeń fiskalnych z mechanizmami drukującymi – przedsiębiorcy będą zmuszeni wymienić swoje technologie sprzedaży na takie, które spełnią warunki nowego systemu. To zaś najprawdopodobniej spocznie na barkach podatników. Krótko mówiąc – operacja ta, bez względu na długość okresu dostosowawczego, będzie oznaczać dla przedsiębiorcy dodatkowe koszty.

 

Aby dowiedzieć się, jak zakończy się cały projekt, przyjdzie nam jeszcze poczekać. Tymczasem na tej stronie można znaleźć więcej szczegółów związanych z przygotowywanym Rozporządzeniem. Co sądzicie o tych zmianach? Czy uważacie je za słuszne? Napiszcie o tym w komentarzach!

One Reply to “Projekt nowego Rozporządzenia, czyli jak bardzo zmieni się branża fiskalna?”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Jeszcze tylko to zadanie: *